Tekst piosenki. [Intro] Yo, 21 Gramów. Creon, Szad, yo. [Verse 1] Kradnę tę duszę, robię to, choć nie muszę. Urzeczywistniam podróże jak na cyprysowe wzgórze. Jadę bez wzruszeń, bez fuszer, na te arkusze tuszem. Trafiam jak w kolekturze, biorę i kruszę.
Jesteś zajebistym fighterem, masz serce do walki, kochasz co robisz, wielki szacunek że podjąłeś się tej walki, choć sądzę że gdyby nie twoje uszczerbki na zdrowiu miałbyś szanse dużą wygrać, fakt że on był przygotowany dużo mocniej, potrafił zadawać ciosy w klinczu, ale jesteś wielki, chciałbym aby mój syn także miał takie serce do swojej pasji jak ty.
Melodię zwrotki oznaczamy literą A, a melodię refrenu-literą B. Te dwa fragmenty tworzą muzyczną formę AB. Obie części różnią się do siebie, na przykład część A ma wolne tempo. a część B szybkie.
Jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z wydajności nagrzewnicy zainstalowanej w aucie możemy postawić na urządzenia dodatkowe, które podłączane są do gniazda zapalniczkowego wewnątrz auta. Ustawia się je lub przypina do deski rozdzielczej. Podkreślmy jednak, że ze względu na niska mocą, w obrębie ok. 150-300 W, nie są one w stanie
Wszyscy są tak zamknięci w swojej swetrze akceptacji, że gdy tylko wyjdą na zewnątrz to myślą, że wszyscy inni również nas zaakceptują. Spojler: nie, to tak nie wygląda. A potem zdziwienie, że ktoś przyjebie ci w mordę na ulicy za przytulanie chłopaka. Zwłaszcza w Polsce, w kraju KTÓRY USTANAWIAŁ STREFY WOLNE OD LGBT.
Pytano zdania innych; więc wszyscy dokoła. Brali stronę Kusego, albo też Sokoła, Ci jak znawcy, ci znowu jak naoczne świadki. Sędzia na drugim końcu do nowej sąsiadki. Rzekł półgłosem: "Przepraszam, musieliśmy siadać, Niepodobna wieczerzy na później odkładać: Goście głodni, chodzili daleko na pole;
aXYaK. Ćwiczenie zwane "deską" jest ostatnio bardzo popularne. Nic w tym dziwnego, jest proste w wykonaniu, poświęcasz na nie mało czasu, a efekty są imponujące! Deska angażuje nie tylko wszystkie partie mięśni brzucha, ale i uda, ramiona, plecy, pośladki, klatkę piersiową. Dodatkowo poprawia ogólną kondycję fizyczną. Warto podjąć wyzwanie 30 dni z "deską" i przekonać się jak bardzo zmieni się Twoje ciało. Do wykonania ćwiczenia nie potrzebujesz żadnego sprzętu! Jedynie trochę motywacji. 1. Połóż się na brzuchu, następnie oprzyj się na przedramionach (barki powinny znajdować się nad łokciami). 2. Unieś tułów opierając się na palcach stów i mocno napnij mięśnie brzucha i pośladków. 3. Pięty, biodra i ramiona powinny być w linii prostej. Ile ćwiczyć? Dzień 1 – postaraj się wytrzymać w tej pozycji 20 sekund. Dzień 2 – również 20 sekund. Dzień 3- postaraj się zwiększyć czas o 5 sekund. Każdego następnego dnia dodawaj kolejne 5 sekund do swojego czasu. Ćwiczenie powtarzaj przez 30 dni, a zobaczysz rewelacyjne efekty. Ćwiczenie, o którym mowa daje świetne rezultaty tylko jeśli wykonywane jest poprawnie technicznie. Oglądając poniższy film poznacie poprawną technikę.
Zacznij robić deskę w domu i pokochaj swój brzuch!Deska to najlepsze ćwiczenie, które możemy wykonywać, aby uzyskać mocny i ładnie wyrzeźbiony brzuch. Możemy robić różne wariacje planków i zwiększać tym samym intensywność ćwiczeń. Robienie codziennie deski to prosty sposób na wyrzeźbienie naszych mięśni brzucha i możemy to zrobić bez wychodzenia z domu!Obszar brzucha jest zwykle trudny do wyrzeźbienia, chociaż istnieją sposoby na uzyskanie szybkich rezultatów. Wykonywanie różnych ćwiczeń z deską w roli głównej w celu wzmocnienia i ujędrnienia brzucha jest zazwyczaj najbardziej skutecznym sposobem, chociaż zazwyczaj jest nieco nużące. Zachęcamy jednak do robienia planków w domu, aby stopniowo osiągnąć mocny brzuch!Zacznijmy od podstawy. Zawsze warto przypomnieć, że cały obszar brzucha podtrzymuje i równoważy resztę ciała. Działając na mięśnie brzucha, wzmacniamy przy okazji dolną część pleców. Oznacza to, że regularnie robiona deska może również zapobiec potencjalnym problemom z deski w domu jest korzystne dla Twojego zdrowiaPodczas wykonywania deski nie ma żadnych skomplikowanych technicznie rzeczy ani zawiłości. To kwestia rutynowego wykonywania jej od 5 do 10 minut dziennie, to takie proste. Deski są podstawą dobrej rutyny treningowej. Jeśli biegasz lub chodzisz, musisz uzupełnić wysiłek pracą mięśni deski w domu, możesz aktywować łańcuch mięśni pokrywający cały tors. Aby to zrobić, musisz znać niektóre z wielu wariantów tego ćwiczenia. Ale nawet z klasyczną deską możemy uzyskać dobre jako część Twojej codziennej rutynyW codziennym życiu wszystko, co robimy, musi prowadzić do osiągnięcia ściśle określonego celu. W rzeczywistości jednak ustalenie celu może być ważniejsze niż jego osiągnięcie. Jak mówi powiedzenie, „utopia nigdy nie zostanie osiągnięta, ale napędza nasze wysiłki”. Ten rodzaj postawy powinien motywować cię do robienia desek w domu w ramach codziennej ten sposób, z dobrą motywacją, możemy zacząć od zrobienia pięciu minut dziennie. Możesz także wykonać dwie sesje po dwie lub trzy minuty każda. Udowodniono, że wykonywanie tego typu ćwiczeń przez 30 dni w opisanych parametrach zapewnia doskonałe minut dziennie wydaje się całkowicie osiągalne, prawda? I zapewniamy, że dokładnie takie jest!Dlaczego warto robię deskę w domu?Ponieważ deska jest ćwiczeniem, które nie wymaga żadnych inwestycji w dodatkowe materiały lub urządzenia, rozpoczęcie treningów z nią jest bardzo proste. Kiedy jesteś w domu, możesz ją robić zawsze wtedy, gdy masz na to ochotę i gdziekolwiek czujesz się najbardziej komfortowo. Nie musisz nawet zakładać ubrania treningowego!Jeśli w domu zaczniesz robić treningi deski trwające kilka minut każdego dnia, szybko zauważysz wyniki, zwiększysz stabilność miednicy i kręgosłupa oraz poprawisz postawę ciała. Zyskają również inne uzupełniające się części ciała, takie jak plecy, klatka piersiowa, mięsień czworogłowy uda i pozytywnym rezultatem jest pewność siebie, którą zyskujemy. Dzięki temu, że wzmacniając obszar brzucha energia naszego ciała będzie płynąć w harmonii z centrum ciała na – jak wykonać ją idealnie? Połóż się na podłodze w linii prostej, bez wyginania dolnej części pleców, i wydłuż plecy tak bardzo, jak to możliwe. Twoje ręce i łokcie powinny być pod ramionami. Utrzymuj oczy lekko skierowane w dół, tak aby obszar szyjny nie wyginał się. Zrównoważ swoje ruchy i oddychanie, ponieważ poprzez to ćwiczenie mięśnie stają się aktywne. Napnij mięśnie przylegające do Twojego brzucha: napnij pośladki i mięsień czworogłowy uda. Powinieneś czuć, jak ciśnienie podnosi się poczynając od Twoich stóp. Ważne: jeśli podczas robienia deski poczujesz, że Twoja postawa słabnie, oznacza to, że powinieneś zatrzymać się, zrobić sobie przerwę na kilka sekund i zacząć od nowa. Z drugiej strony, gdy zakończysz sesję robienia deski w domu, możesz się potem trochę porozciągać, aby poprawić napięcie robienie desek w domu to po prostu kwestia odrobiny silnej woli. Jeśli zaczniesz, bądź konsekwentny i rozpocznij od treningu trwającego pięć minut dziennie. Kiedy już osiągniesz pożądane rezultaty, spojrzysz na przebytą drogę z dystansem i uśmiechem. Zaskoczy Cię również to, jak szybko i łatwo było je może Cię zainteresować ...
kiriban 150 ;w;18 Page Views9 DeviationsProfile NavigationJulieLuckyReverseenPegasisterXDAohitsukimagicsong1111FireCookRubinx3DracagonDarknessStarXDmajusia1413MiltyClariseMlpOctaviayYTAdoptsPonyDracagonEqFAzraelWhiteWolfMystic2kazenanzdrawsNerglingThexW-I-T-C-HxMasterstararmy-commissionsUncanyArtsAnutDrawsGalidor-DragonmaaniebananieLego-Fox21EARNpoints4FREEDeviation SpotlightSzkic z cieniem ^^ by JulieLucky, visual artJulieLucky is not a Group Admin yetGroups they admin or create will appear hereJan 2PolandDeviant for 8 yearsShe / HerBadgesMy BioWitam jestem Ala Mam lat Troszeczku xDMoją OC W MLP FIM Jest JulieLucky ^^Imię : Julie Nazwisko : Luckywiek : 15Mieszka w : Lesie EeverFreeRodzice (Nie żyją) : [*] Mama ~ Alice Lucky [*] Tata ~ Sebastian LuckyChłopak : Nikaro Blaze Sis : NikiBlackMuffin ^^SUCHAR : Więc choć przyjebie ci deską raz żołtą a raz niebieską XDCoz tego mozna bylo sie spodziewac po mojej nie obecnosci, Nie odchodze z dA ale z kucykowego fandomu :p. Moze kiedys wroce, ale moje OC nadal sa moje. Zbieram punkty na obrazek u pewnej osoby wiec, nie zostana zmarnowane. ~Dooo zoooobaczeniaaaadahub ( Give Point's ^^ Free Points Profile Comments 22 You've been hugged Spread the DA love around! (you can copy and paste this message on their userpage!)RULES:1- You can hug the person who hugged you!2- You -MUST- hug 6 other people, at least!3- You should hug them in public! Paste it on their user page!4- Random hugs are perfectly okay! (and sweet)5- You should most definitely get started hugging right away!Send this to all your friendsMoze chciałabyś coś u mnie zamówić? Ostatnio otworzyłam komisze :3Dziaaaaaaa ♥ [jesteś super, hiper miła ♥]Chcesz coś u mnie zamówić? Odpisz, a coś ci powiem XD
Możesz nazwać mnie masochistką, ale deska to jedno z moich ulubionych ćwiczeń. W dodatku jedno z najskuteczniejszych na mięśnie brzucha! Postanowiłam wykonywać deskę CODZIENNIE przez 5 minut. Co się działo? Deska robiłam ją przez 5 minut Karolina Brzuszczyńska Deska, czyli tzw. plank Ćwiczenia opierające się na wykorzystaniu własnej masy ciała są łatwe do zastosowania w codziennej rutynie fitness, ponieważ nie wymagają dodatkowego sprzętu. A wykonanie 5 minutowej deski w ciągu dnia, nie wymaga również zbyt wiele czasu. Deska to ćwiczenie izometryczne, podczas którego napinamy mięśnie, ale nie ruszamy nimi. Takie statyczne napięcie angażuje głębokie mięśnie brzucha, które nie pracują podczas standardowych brzuszków. 3 najczęściej popełniane błędy przy wykonywaniu deski. Sprawdź czy ich nie popełniasz Deska bokiem - robiłam deske codziennie przez miesiac 5 minut Karolina Brzuszczyńska Pierwszy tydzień Dzień 1: Męczarnia. Każda minuta wydawałoby się, że trwała wieki. Martwa cisza, czas dłużył się niesamowicie... Po dwóch minutach zmieniam pozycję na deskę boczną, po kolejnej minucie zmieniam strony. Koniec. Myślę sobie, że jeszcze 29 dni. Jak ja to wytrzymam? Dzień 2: Zapomniałam rano o desce. Wróciłam późno z pracy, szybkie gotowanie, kolacja i posiłki do pracy zrobione. Jestem najedzona i padam. Ale nie zapomniałam, zmusiłam się i poświęciłam 5 minut przed samym snem. Ciesze się, że się przełamałam! Dzień 3: Tak! wstaję naładowana pozytywną energią. 5 min deski na rozbudzenie, potem kawa i lęcę do pracy. Tym razem poszło gładko! Dzień 4: Wstałam za późno, ledwo zdążyłam naszykować się do pracy. Pobiegłam spóźniona, ale zrobiłam deskę zaraz po powrocie do domu. Dzień 5: Piątek! Poczułam weekend i... zapomniałam. Totalnie wypadło mi z głowy moje wyzwanie. Wykonuję dwa zestawy pięciominutowych desek (składających się na wczoraj) zaraz po nocnym biegu i innych podstawowych ćwiczeniach. Robią się nieco łatwiejsze. Dzień 6: W sobotę przypomniało mi się o deskach. Musiałam wykonać dwa zestawy - dzisiejszy i zaległy, a więc wykonałam 10 minut deski. Podzieliłam to w ciągu dnia, bo już po 4 minutach okropnie paliło mnie w brzuchu. Ponieważ nie mam dzisiaj planów, staram się zrzucić swoją porcję rano. Senne ramiona nie lubią desek, ale znajduję jedną nową sztuczkę. Zamiast pięciokrotnie ustawiać alarm jednominutowy, pobieram aplikację timera, która może być zaprogramowana do automatycznego resetowania minutnika. Bez przerw, ale skończyłem znacznie szybciej. Dzień 7: Wydrukowałam sobie wielki napis '5 min DESKA Chalennge' i powiesiłam na ścianie, żeby już o niej nie zapominać. Zobaczymy, czy pomoże. Zrobiłam dwa warianty deski: klasyczną i bokiem (3 min klasycznej, po 1 min na strony). Trenuj jak Pamela Reif MYFITNESS Tydzień drugi Dzień 8: Zaczęłam robić deskę przy lustrze. To trochę późno, ale postanowiłam sprawdzić swoją technikę. Staram się mocno zawijać miednicę do klatki piersiowej, by zaangażować do pracy wszystkie mięśnie brzucha. Nadal nie jestem w stanie wytrzymać pełnych 5 minut deski, więc wykonuję ja z jedną przerwą w połowie czasu. Dzień 9: Okropnie się nudzę z samego rana przez tych 5 minut. Muszę coś wymyślić, by w tym czasie zając czymś swoją głowę. 5 minut mija, uhhh... włączam krótki filmik do treningu w YouTube, aby oglądać zamiast mojego timera i pomaga mi sekunda. A potem mija 20 minut i zdaję sobie sprawę, że wciąż leżę na podłodze i oglądam YouTube w moich ubraniach treningowych. Dzień 10: Widzę mój brzuch w lustrze. Fajnie wyszły mi mięśnie, więc deska chyba coś daje. Deska przodem, bokiem i ze wspięciem na rękach, bez przerw. Dzień 11: Uciekł mi cały dzień. Padam ze zmęczenia, byłam na siłowni, ale kompletnie zapomniałam o moim wyzwaniu. Dzień 12: Ochhh. Wstaje zła na siebie, bo wypadło mi to z głowy, ale tyle rzeczy się dzieje, że deska była ostatnio, o której mogłabym wczoraj pomyśleć. No dobrze, jest piątek, dzisiaj muszę odrobić stratę. Otwieram książkę, włączam stoper i robię 10 minut deski. Oczywiście z przerwami. Zrobiłam je dwa razy po ok 1 minucie. Dzień 13: Wczoraj koleżanka miała urodziny. Wstaję zaspana i 'wczorajsza'. Nie za bardzo mam siłę na deskę, ale... może ona mi trochę pomoże. Wykonałam 5 minut, ale robiłam przerwę co 1 minutę. Dzień 14: Dzisiaj idę pobiegać. Włączam muzykę i wybieram się do Łazienek Królewskich, które są blisko mojego domu. W trakcie zatrzymuję się i robię deskę na trawie. Deska w plenerze jest super! Udało mi się zrobić pełne 5 minut! Trening z obciążeniem własnego ciała Karolina Brzuszczyńska Tydzień trzeci Dzień 15: W poniedziałek rano jestem bardzo wypoczęta. Deska nie sprawia mi trudności. Dzień 16: Moje mięśnie palą, chyba się lekko buntują. Pewnie przez to, że poza deską wykonuję normalnie treningi siłowe w ciągu tygodnia. Robię mieszane rodzaje deski, każdy rodzaj po 1 minucie - deska klasyczna, deska bokiem, wejście w podporze na dłonie, deska z dotykaniem dłońmi ramion. Dzień 17: Odpuszczam. Specjalnie. Wcale nie zapomniałam o wyzwaniu, ale po prostu nie mam siły. Mój brzuch potrzebuje dnia na regenerację. Wczoraj dałam czadu na treningu, więc każdy ruch dzisiaj sprawia mi ogromny ból. Dzień 18: Dzisiaj jest już zdecydowanie lepiej. Zregenerowałam się wczoraj, ale nie nadrabiam zaległości. Wykonałam ciągiem, pełne 5 minut. Zaliczone! Dzień 19: Piątek. Pędze, jak szalona. Ciągle w biegu. Wchodzę późno z pracy i lecę na spotkanie z przyjaciółkami. Wracam w nocy. Wchodzę i... widzę kartkę z napisem '5 min DESKA Chalennge'. No nic. Zdejmuję szpilki, wskakuje w piżamę, ustawiam timer na 5 minut. Deska zrobiona! Dzień 20: Coraz bliżej. Już 20 dzień, dobrze mi poszło! Nudzę się, więc robię deskę oglądając telewizję Dzień 21: Znudziło już mi się trochę. Nie wiem czy jest sens w tych deskach, ale mam wrażenie, że mój brzuch rzeczywiście wygląda dobrze! Lustro mnie motywuję, więc biorę się do roboty. 5 minut - done! Robiłam codziennie deskę przez 5 minut Czwarty tydzień Dzień 22: Ratunkuuuu! Ile jeszcze? Zrobione! Dzień 23: Zmuszam się i wykonuję zadanie. Dzień 24: Rozmawiałam o moim wyzwaniu ze znajomymi. Trochę mnie wyśmiali i jednocześnie nie mogli uwierzyć, że tyle wytrwałam. To mnie zmotywowało. Ja nie da rady? Wytrwałam tyle, więc nie poddam się i zrobię to do końca - tak, jak sobie zaplanowałam. Dzień 25: Leżę w łóżku i myślę o tym, że muszę wstac do pracy, ale przed tym czeka mnie deska. Patrzę w kalendarz - zostało mi 5 dni! Super, idzie mi coraz lepiej, 5 minut deski to dla mnie łatwizna! Dzień 26: Patrząc na kalendarz, jestem trochę smutny, gdy myślę, że niedługo ukończę to 30-dniowe wyzwanie. to utrwaliło we mnie pewien nawyk. Myślę już o kolejnym wyzwaniu. Dzień 27: Robię rożne kombinacje deski. Jednocześnie słucham muzyki. Dzień 28: Pięć minut mija tak szybko, że dorzucam dodatkowe 2 minuty na deskę bokiem. Dzień 29: Dzisiaj podobnie. Zrobiłam 9 minut: 5 minut deska kalsyczna, 2 minuty bokiem, 2 minuty drugim bokiem. Dzień 30: Zrobiłam to! Hurra! Niesamowite uczucie! Jak się czuję i co mi to dało? Masz tylko 10 minut na trening? Zrób te 4 ćwiczenia, które wyrzeźbią Twoje pośladki Robiłam deskę codziennie przez 5 minut Co mi dało wyzwanie To niesamowite uczucie, kiedy udaje ci się osiągnąć cel. Czuje się silniejsza. Nie fizycznie, chociaż to też jedna z zalet. Ale przede wszystkim psychicznie. Mimo, że kilka razy pominęłam wykonanie deski, poddawałam się, miałam gorsze dni, to mimo wszystko zrobiłam to, co sobie założyłam na samym początku. Nieważne czy byłaby to deska, stanie na głowie, pompki, jedzenie sałaty, rzucenie palenia, czy ograniczenie słodyczy. Chodzi o silną wolę, samozaparcie, dyscyplinę. Nie byłam przekonana czy to mi się uda, dlatego przez dłuższy czas nie mówiłam nikomu o moim wyzwaniu. Teraz myślę nad rzuceniem sobie kolejnego.
Główna Poczekalnia Dodaj Więc co dzisiaj zrobicie? 20 lutego 2013 1 0 29 Polecane przez Kawiarzy KomentarzeNie ma jeszcze żadnego komentarza. Twój może być pierwszy! Aby dodac komentarz musisz sie zalogować. REGULAMIN I POLITYKA PRYWATNOŚCI
więc choć przyjebie ci deską